czwartek, 26 listopada 2009

Hej, hej (i jeszcze raz).

Trzeba przyznać że dzisiejszy dzień był całkiem przyjemny.



ako pierwsza była chemia/biologia, nawet miło było.
Kolejną lekcją okazała się fizyka, ogólnie było całkiem przyjemnie.
niestety nie było jeżyka polskiego, zamist dwóch godzin naszego ulubionego przedmiotu była religia i oglądanie "Pana Tadeusza. Szczerze? Uwielbiam oglądać ten film, tam jest tak kolorowo... i ta muzyka. Uhhh
Na PO Mieliśmy okazję sprawdzić się przy resustytacji, kochani! Bądźcie wdzięczni grupie z zajęć dodatkowych, to dzięki nim (nam) macie okazję korzystać z czyściutkich fantomów. Ja niestety zdąrzyłam tylko sprawdzić czy mój oddycha, niestety nie oddychał, na tym się skończyło.
Religia - coś świetnego, chemia, chemia, przeplatana elementami nieMNieckiego. Nie wiem jak w grupie początkującej, ale na kontynuacji był świetny sprawdzian, czy kartkówka? Nie wiem co to było, ale wcale nie było łatwe. A Pani Ewa troszkę się denerwowała.
Niektórzy pisali/poprawiali sprawdzianik z chemusiiii ;D Było słodko. Te zaaadaaanka. Jeeej jeeej jeeeej.
A jutro?
Jutro nie będzie futra, kooochani.

1. wychowawcza, niestety nie będzie okazji, godzina wolna, kto może spać niech śpi, ja nie!
2. Fizunia/chemusi, na fizyce kartkówka do zaliczenia, słodkości!
3. matematyyyczka, geometria kochani.
4. wf, grupa Pana Hołodego spędzi tą godzinę z Panią Anią w bibliotece. Także słodko.
5. biologia? jaka biologia ;D NIE BĘDZIE SPRAWDZIANU! Za to będzie historia z Panią Okonek.
6. WDR, miło jak zwykle ;D
7. angielski, u początkujących kartkówka z pytań, słodkości jak zwykle, kochani, nauczymy się ;D



Aaaaj, do jutra!

Brak komentarzy: