Dzisiaj na geografii jeden chłopak podpadł i pani zaprowadziła go do dyrektora.
Szczegóły tego wydarzenia to tajemnica klasowa. Ciś...
Ważne: jutro jest sprawdzian z informatyki, ale po co się uczyć :-)
A na w-fie mieliśmy przewroty. Uuu...Aż się w głowach kręciło...
czwartek, 30 października 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Do dyrektora? ee?
Prześlij komentarz