I jak tam? Bo ja ledwo odpoczęłam w weekend i mam już dość, a to tak naprawdę dopiero poniedziałek. Przy życiu to mnie trzymaj wizja ferii, które będą już za 4 dni ^^.
Sprawdzian z historii był, hmm, jakby to tu delikatnie ująć - "ciekawy"?x D
Na biologii oglądaliśmy te wszystkie robale, które mniej potocznie nazywa się obleńcami, pierścienicami i płazińcami. Mi się niedobrze zrobiło ;p.
Ogólnie, to na jutro się nam coś szykuje?
Bo się już w tym powoli gubię ;p.
Miłego ; *
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
ja wiem tylko o zaległym sprawdzianie z fizyki ;]
(zapomniałaś o nicieniach xP)
pewno coś się szykuje... xP a filmiki były baaardzo interesujące. Mnie się podobał ten śliczny tasiemiec w słoiku xD
taaa... wyglądał jak makaron xDDD
Madziu któż to może wiedzieć co jutro przygotują nasi kochani specjaliści od zatruwania życia :)
Warto już dziś przejrzeć zeszyt z matmy.
taaak, masz rację, specjaliści.
ten film był bleeee ;p.
czekam na ferie!
Prześlij komentarz