środa, 12 listopada 2008

Środek tygodnia roboczego

Hmm, przyznam, że po czterech dniach lenistwa powrót do szkoły był dla mnie szokiem ;P. Jesteśmy już po sprawdzianie z fizyki ^^. Pewnie większość z niepokojem oczekiwała zbliżającej się biologii, po czym spotkało nas miłe rozczarowanie, pani nie pytała ^^. A czy to znaczy, że mszaki i paprotniki już definitywnie zostawiamy? (Bo ja się już pogubiłam xD).
Jeszcze przeżyć jutro i pojutrze i znowu wolne ;D. A dla niektórych rozpoczyna się wcześniej, bo przecież znowu są wykłady w Toruniu.
To miłego popołudnia i wieczoru ( ;

1 komentarz:

Weronika pisze...

dla mnie tez był dzisiaj szok ^^
mszaki i paprotniki cały czas będą, ale pani bedzie juz raczej zwracac większa uwagę na bieżące lekcje ;)