W naszej jakże optymistycznej wersji pozostał jeden dzień do świąt ;D. I nawet zapowiada się całkiem lajtowo, gdyż kontynuacja z j. angielskiego na wolną pierwszą godzinę, a zamiast biologii mamy matematykę. A pani od geografii obiecała nam, że nie będzie nas już pytać ;p.
Dzisiaj na PO jakieś 2/3 klasy miało sprawdzane zeszyty. Na angielskim szybciutko napisaliśmy kartkówkę i oglądaliśmy mecz gimnazjum kontra nauczyciele. A na fizyce pani też się zgodziła, żeby oglądać dalej rozgrywkę ; ).
Jutro na religii wypadałoby pójść pokibicować naszym dziewczynom, gdyż odbędzie się mecz liceum przeciwko nauczycielom :).
A ja wam upiekę na wigilię klasową ciasto ^^.
To miłego popołudnia, wieczoru, nocy i do jutra ;D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
7 komentarzy:
Ja też upiekę ciasto, ale jak po zjedzeniu ktoś się rozchoruje to nie moja wina, jecie na własne ryzyko.
Magda czy masz do mnie jakieś zastrzezenia?
MACIEJ
Ja na pewno nie będę ryzykował!
To bardz dobrze!Ja też nie!
magdy ciasto bedzie bez zastrzeżeń ;) a ty, Miłosz bardzo nas zacheciles do jedzenia ;/ na szczescie bedzie duuuzo innych rzeczy :P
jutro to licealiści (licealistki) wygraja xD
a ja wam jutro placka upiekę o!
Ola będę czekał...
Prześlij komentarz