Poniedziałków zdecydowanie nie lubimy, o czym wszyscy wiedzą. W dzisiejszym dniu w sumie (a nawet różnicy ;p) nie działo się nic ekscytującego, chyba, że coś przegapiłam. Wykrystalizowała się sprawa wyjazdu do Warszawy, a Majka znowu była pytania z bio. A na ósmej lekcji większość klasy masowo poprawiała naszą nieszczęsną kartkówkę z fizyki.
Wszystkim chorującym zaawansowanym i chorującym początkującym zdrowia życzę. Albo nie, niech wam się miło w domu odpoczywa ^^.
Co my mieliśmy zrobić z historii? ;p
Miłego popołudnia i wieczoru ; *
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
dobre pytanie ;)
Fajnie, że nareszcie z ta Warszawa jest już coś jasne.
a mieliśmy coś zrobić? a zresztą czym się przejmować jak jutro histę mamy z Panem Adamem :)
Ola, z panem profesorem Chełchowskim.
no tak... ale Pan tak dzisiaj mówił to powtarzam :)
taaa powoli zaczynam się już do tego pytania przyzwyczajać.Kurcze,ale żeby tak co lekcję,nie zdążyłam nawet złapać oddechu ;((.
W ogole,to jutro mnie nie będzie,kuruję się. Miłego dnia ;)
następna osoba chora?
nie no luuudzieeee...
wracajcie do zdrówka :)
Prześlij komentarz