czwartek, 15 stycznia 2009

Prawie piąteczek.

Taaak... Jutro piąteczek :D
Nareszcie! Jednak nie cieszy mnie fakt, że jutro fizunia, chemiusia, biolusia...
Przeżyjemy!
Damy radę!


Jutro? Chyba nie będzie żadnej kartkówki... ewentualnie nauczyciele mogą pytać.

Chemia jutro! Zapewne Pani odda kartkówki i sprawdziany z fizyki;/ Mi jak zwykle źle poszło.
Damy radę.

Zamiast j.niemeickiego kontynuacja ma wych. do zycia z Panią Fojut.


Ooo... Pamiętajcie o zadaniach domowych! O ile się nie mylę było coś z biologii, j.polskiego, fizuni...


Do jutra!

4 komentarze:

Weronika pisze...

te zdrobnienia od razu poprawiają nastawienie do tych przedmiotów xD

Miłosz(ek) pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Miłosz(ek) pisze...

Jak zrozumieć, że Bóg wybaczy mi zabicie wielu istnień przez np. podkładanie bomb, jeśli tylko będę żałował, a spowodowania własnej śmierci nie?"
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/smierc_zaloba

Anonimowy pisze...

Skąd u Ciebie tak głębokie rozważania?