środa, 21 stycznia 2009

Środunia.

Trochę walczyłam o dodanie tego posta;/ Szczegół...

Wracać do szkoły! Ostatnio mało nas. Chyba sporo osób choruje.
Muszę to napisać : Jeszcze tylko czwartuś i piąteczek.

Taaak... Jutro czwartuś. A to ciekawy dzień, nie ma w planie fizuni :D
Za te chemiusia i biolusia.
Ale my się tego nie boimy i do szkoły chętnie chodzimy! PrawdaŻ?

Mój magiczny kalendarz nie wskazuje na nic ważnego... jutro.
Oprócz dnia dziadka, urodzin mojego dziadka' i wspaniałej wywiadówki, na którą każdy się cieszy, a szczególnie ja *ironia*
W piąteczek oficjalny KONIEC PIERWSZEGO PÓŁROCZA.
Aha i jeszcze rozprawka z j.polskiego na piąteczek.
Każdy się cieszy.

Okay, branoc.

Brak komentarzy: