Hm, hm, sądzę, że dzień zleciał tak jakoś szybko do fizyki na siódmej lekcji. A na fizyce to już w ogóle mi ten czas uciekał i go brakowało. I sam sprawdzian zaskoczył paroma kruczkami. Ale co tam, kończmy go w piątek ; D.
Jutro czekają nas ciekawe zastępstwa. Zamiast chemii - geografia, a za religię mamy historię.
I pamiętajcie, żeby zapisywać gdzie się udzielaliście, co robiliście dobrego i pożytecznego i zbierajcie dyplomy z konkursów, to będzie mi na koniec roku łatwiej to podsumować do czegoś tam ;D.
Ps. Jutro z bio jest sprawdzian z tych grzybów czy kartkówka? ;p
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
podobno sprawdzian...
krótki sprawdzianik xD nienawidze takich określeń :/ bo to takie polączenie kartkowki i sprawdzianu... fizyka była fantastyczna :P
eeej, ludzie! wie ktoś może z czego dokładniej jest ten sprawdzianik? xDD
A któż to wie co pomysłowa pani profesor-(Moi kochani) wymyśli. Pewnie cztery szalenie szczegółowe pytanka z grzybków i The End.
Prześlij komentarz