wtorek, 12 maja 2009

Bó!

Jakby tu optymistycznie zacząć...?

Jutro już połowa tygodnia! xD

Dzisiaj praca z angielskiego (kontynuacja) - mi poszło całkiem nieźle, bo chyba dosyć prosta była, a może te działy jakieś takie łatwo przyswajalne. Oprócz tego Pani oddała prace z fizyki, a na biologii rozpoczęliśmy (ku naszemu zdziwieniu) ekologię ; ) Dwa polskie i historia też stosunkowo szybko upłynęły i dostaliśmy swoje kartkówki z Potopu, jak ktoś nie napisał, że Pani Kowalska była żoną Rocha, a Kmicic należał do bohaterów historycznych to było dobrze xD

Jutro praca naszych klasowych 'rusków' ^^, z biologii chyba nie mamy się czego obawiać, bo będzie powtórzenie z caaałych kręgowców (w piątek praca!). Na geografii pani może pytać i oby tylko pytać... ale kto wie, kto wie. Poza tym musimy oddać do sprawdzenia zeszyty ćwiczeń z biologii i zeszyty z PO (będzie oceniany całokształt i notatka o akcji ratowniczej wybranego regionu).

Na pocieszenie wrzucę dwie ciekawe, wakacyjne fotki.


Wiem, wiem... biedny rekin, ale zdjęcie ciekawe noo!

Pzdr xP

2 komentarze:

Weronika pisze...

no foteczki niezłe xD

zuziekxD pisze...

a ten rekin jest prawdziwy??
jakiś taki wielgachny xD