Magda opisała szczegółowo co się działo w szkole w nocy. Mnie się bardzo podobało :) No i wytrzymałam do końca xD Chociaż miałam lekki kryzys, gdy czytano nam w bibliotece horror ;P Zdjęcia nie są najlepszej jakości - wybaczcie :) Ogólnie z tych wszystkich, które były zrobione połowa jest zamazanych xD Ale jakiś ślad na naszym blogu musi pozostać po tej imprezie. ![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTqmQ8hDjgUOle6BrfHakmV1BEVx8geB1mYAL2qKb99F51-OxqJVfj_tB0zUXVvFGnXViX6m9_8Vew8ifI2AMIUsKEWdhGeQdQ97OWbgcDwv58bdb0e5TSMzXfL5NQMu7xcRWriPZb0fk/s320/DSC03590.JPG)
Nasza skromna kolacja w sali 212. Nawet o dekorację zadbaliśmy ;P
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTYwmHADWRY6OLWYR_iTdFOmcb5Bs1EIQavZcQEgbmYOpCDlgQmyHh8PY7260Yud5SgppO47fHr1tGLkmCDS73i-8dF7N-Y7qo_Weiq_FU38nXWdIfWWRn30-euJQWUMC8wI_GyTxceK0/s320/DSC03631.JPG)
W jakiejś przerwie między zajęciami.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-fxK14H-YXu9wXEniqLq5trSvU_hurVYvDQFz_bxk7_9WywDw6DJ_QJrfptkwsfI_Gs5v3tF2sG-ZYYCxSVNrAjkq7ssFZeJx7nP2cNo6-C_nCTy8aBp6dEoLVJQz6k6-UQjTbwW5CL8/s320/DSC03623.JPG)
Degustacja zdrowej żywności. Smaczne było. Jestem ciekawa co jadły inne grupy, bo za dużo nie zostawiliśmy ;P
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV2bk8sM98FKGFbzugX-oV82pZkVGNfzT3nDlQFsxq_9Z69jCg0_l2dDgxNlMJnih1VOrjsQlW2kF7F8i6mYJW1k_m61o-nFDOuGRO9Q1_cijhoI9wlpdXef33CQQ-t7XKqKY6NOXXSSw/s320/DSC03635.JPG)
Obserwacje zachodzącego KSIĘŻYCA i gwiazd.
5 komentarzy:
o nie x D. ja wcale dokładnie nie opisałam ; p. bo tu jeszcze pomyślą, że tak mało zajęć było x D. gdyby to dokładnie opisać, to skromnie pisząc, wyszedłby referat całkiem dłuuugi ^^. a trzeba było uciec z czytania z biblioteki ; p (jak co niektórzy ; p)
no czytam i widzę że świetnie się bawiliście :)
kurczę... szkoda że zlot mi wypadł w tym samym czasie, bo na pewno też bym była na tej nocce ;P
teraz pozostaje mi tylko czekać do przyszłego roku xD
gdybym uciekła nie znałabym tej fastycującej i przerażającej historii o ruszającym się guzu na karku, który okazał się być ludzkim embrionem xD
Ja chyba bym nie wytrzymała na tym czytaniu w bibliotece. Dlatego przyznaję się, że tez uciekłam ;P Ale, zielona herbata była całkiem dobra xD
Jak ja się rzuciłam na ten kalafior xDD
wow ciekawie musiało być:)
czym wyście się tam zażerały ? xD
jkąś zieleninką...
no i ze też mnie nie było
poprostu nie do pomyślenia xD
następnym razem się stawię napewno:)
Prześlij komentarz