niedziela, 17 maja 2009

Też mi odpoczynek...


Z tymi weekendami to tak niestety jest, że zwykle dobrze się nie zaczną, a już się kończą :( eh eh
Niedziela jakaś ponura, a słyszałam, że słoneczna miała być. W kościołach tłumy, a dzieciaki śmigają w albach. Pewnie dostaną fajne prezenty... a my nic! My to mamy głupio w tym naszym wieku xD

Tydzień się zapowiada całkiem dobrze, ale to właściwie źle, bo zawsze jak myślimy, że luz, nic nie będzie, nie ma się czego bać to nam robią przykre niespodzianki ;/ W poniedziałek (znaczy już jutro niestety) ogromny sprawdzian z religii, mam nadzieję, że jesteście już wykuci, bo dziś już za późno, żeby opanować taki materiał ; ) We wtorek grupa kontynuacji ma kartkówkę z pytań w różnych czasach, a w piątek już gorzej, bo sprawdzian z informatyki- aua.

Jutro o godz. 18. (tak?) zebranie rodziców w sprawie biwaku, kto chce jechać, niech im lepiej o tym przypomni. Będą musieli zapłacić i podpisać zgodę na różne dziwne rzeczy typu pobieranie krwi w razie jakiegoś incydentu, wezwanie karetki, policji itd. normalka xP

No to pozdro ; )

2 komentarze:

Weronika pisze...

ile tematów obowiązuje na sprawdzian z religii? xD

zuziekxD pisze...

hmmm nie wiem ja dopiero będę się uczyć z tej religii:D
to jakaś paranoja zęby się uczyć z religii..